Młodszy tworzy plansze w grze SuperTux, a starszy je przechodzi. Kłopot w tym, że są one trudne i starszak ma z tym nie lada problem. Podobnie jest z grą na tablecie, gdzie tworzy tory kolejowe, a potem daje przejść taką planszę albo mamie, albo bratu (Rail Maze2). Jest w tym za dobry 🙂
Pół godziny przy SuperTux w soboty i pół godziny przy Rail Maze 2 w niedziele to maksymalny czas, jaki pozwalamy dzieciom być przy grach. Oczywiście tablet i komputer służy dzieciom do nauki, a nam do pracy, a przy okazji, w nagrodę do przyjemnostek.
Kisiel mojej roboty się udał. Dodałem do niego plastry bananów i rodzynki, a gdy wystygły, dzieci zjadły je na podwieczorek i – oczywiście – chciałyby więcej 🙂
#EOF