Wypadzik

Przyziemne sprawy potrafią zniszczyć humor. Moja żona dostała zlecenie na weekend. Tak, a wolny czas bez niej, to nie to. Chyba że… a właśnie, spotkam się z Kamilem i Rafałem, by wyskoczyć na snockera. I tak też zrobiliśmy.

Gdy wróciłem, a nie piłem niczego z wyjątkiem wody mineralnej, usłyszałem pytanie:

– Co piłeś?

– Jak to co? – zapytałem, a w myślach miałem teksty kolegów skarżących się na żony ich inwigilujące, wypytujące o wszystko.

– Gazowaną czy niegazowaną mineralną?

I zaczęliśmy się śmiać. Ona wiedziała, co mi przyszło na myśl, a ja wiedziałem, że o to jej chodziło. Mężczyzna uczy się kobiety całe życie.

#EOF

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *