Wyróżnienie i papierkowa biurokracja

Koniec roku szkolnego przypadł w Dniu Ojca. Starszak skończył dzień wcześniej, gdyż już ze świadectwem i wynikami trzeba było lecieć do gimnazjum. Chore! Zwłaszcza oddawanie i oryginałów, i kopii, a tak nakazano odgórnie. W razie zagubienia, pożaru w gimnazjum (odpukać w niemalowane), to nie ma potrzebnej dokumentacji.

A to jeszcze nie wszystko. Czeka kolejna wycieczka do szkoły i złożenie kolejnych podpisów.

Na szczęście młodszy już ma rok za sobą. I otrzymał wyróżnienie!
Gratuluję!

#EOF

Moja wiedza przydatna i dzieciom

Dzieci zbudowały sobie miasto z klocków i postawiły drewniane tory dla swoich pociągów. Potem z kartonu zrobiły stojące drzewka i 2 budynki stacji.

Na końcu wrobiły mnie w robienie zmieniających się świateł z diod.

Dopiero co się z tym uporałem. Jutro będzie dalszy ciąg tej zabawy 🙂

#EOF

Szyte węże i robot z klocków

Miałem sporo pracy, więc zawaliłem ostatni weekend. Czasami tak bywa, ale u mnie to rzadkość. Przez to jednak piszę dopiero dzisiaj.

Dzieci zrobiły z materiałów węże. Szył, przyszywał guziki i jęzor oczywiście starszy, a młodszy mówił mu, co jeszcze chce na swojej. Potem chłopcy bawili się w Małego Księcia, przy czym za nim był robot z klocków.

Istne szaleństwo!

#EOF