Wakacyjny wyjazd dłuższą chwilą odpoczynku

Pojechaliśmy, pobyliśmy 10 dni poza ojczyzną, potem przez 5 dni byliśmy w Kołobrzegu i wróciliśmy.

Młodszak był pod wrażeniem, gdy słyszał ludzi mówiących po litewsku. Jego spojrzenie, zastanawianie się, co osoba powiedziała, tego się nie da opisać, to trzeba byłoby zobaczyć.

Oczywiście synuś chętnie zwiedzał, ale do połowy dnia, potem już miał ochotę usiąść i poczytać sobie książkę, którą wziął ze sobą. Problem w tym, że po 5 dniach mu się znudziła (nie dziwię się, ile razy można czytać tę samą książkę) i mieliśmy nie lada problem. Na szczęście uratował nas internet oraz płyty z nagraniami bajek.

Starszak przywiózł dużo owoców do zawekowania, więc mieliśmy przez ostatnie dwa dni co robić. Pewnie stroje do szkoły przyszykujemy jutro, bo dziś padamy.

#EOF

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *