Takiej imprezy to się sam solenizant nie spodziewał. Pozwoliliśmy się mu bawić do 22.00, ponieważ młodszy nocuje u dziadków (pojechał zaraz przed imprezą, ale kawałek tortu zostawiliśmy dla niego).
Obejrzeli film do lat 12, potem rozmawiali o nim i innych sprawach przy stole i torcie, losowali pudełeczka z wróżbami, a na końcu zrobili sobie coś w rodzaju mini-dyskoteki, może dlatego, że były też dwie dziewczyny.
Tak też starszy ma już 13 lat, choć wygląda na 16 🙂
#EOF