Mam ostatnimi czasy zbyt mało czasu, aby pisać, co u nas. Ogółem nie jest źle. Młodszy syn znowu spisał się dobrze w szkole. Starszy gorzej, niż mógłby, ale chłopaka ogarnia lenistwo i niemożność skupienia się dłużej na realizacji celu, do którego dąży. Myślę, że ostatni miesiąc takiego podejścia wywołany był urokiem lata i oby nie przeniosło się na wrzesień i kolejne miesiące przyszłego nowego roku szkolnego.
Teraz dzieci mają wakacje. Dla Kordiania nie jest to czas upragniony. On wolałby iść do szkoły i zadawać pytania, słuchać na nie odpowiedzi i rozmyślać na ich temat. Krystian zaś jest wniebowzięty.
Miłych wakacji, dzieciaki!
#EOF