Mam parę wolnych chwil (wiadomo – niedziela). Dlatego postanowiłem napisać, co w trawie piszczy, a tak naprawdę, co w ognisku domowym. Walentynki się udały, podobnie urodziny teścia. Dzieciaki mają dziewczyny i też zadowoleni z Walentynek. Wszystkim dobrze służy ten amorek 🙂
#EOF